Oto Matylda Okruch. Nie pamiętam jej cech.
Mieszka ona w Windenburgu, w tej "wiejskiej" części.
O to jej domek.
Środek budynku.
Sąsiadka przyszła.
I kolejna.
Moira przyszła.
Ma: Chcę być gnomem.
Mo: No okey.
Ma: Fajnie
Macie dowód, że Matylda jest gnomem.
Gadamy z sąsiadami. Kontakty to podstawa.
Ogródek zakładamy.
Matylda w drugim stroju.
Kupiłam jej parę drobiazgów. Mam dla Was zadanie.
Nasz kot potrzebuje imienia.
Tu jeszcze trochę.
Chwilowa kanapa i nowy dywan
Telewizor mamy.
Matylda ma pracę. Agentka to coś dla niej
( czytaj lepszej roboty jej nie znalazłam ).
Poszliśmy na basen. Ten pan chyba umie latać.
Mat też próbuje.
i ochlapałaś człowieka. Zła Mat.
Fajne zdjęcie.
Jemy tosty
Nasze drzewka.
I reszta ogrodu.
I na koniec nasz bezimienny kot uczy Matyldę gotować.
Następny post będzie dłuższy!
Haha, ostatni podpis zdjęcia mnie powalil :D Świetny post :) susiets3-creations.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post. Kot uczy gotować Matylda? Haha, gratuluję ;D
OdpowiedzUsuńImię dla kota może być Klakier, bo jest rudy :*
Fajne imię. Lepsze niż bezimienny kot.
UsuńO, niech będzie Klakier! ;D
UsuńOoo, ma tą straszną fryzurę! A tak serio to fajna rodzinka :D Ale fryzura nie bardzo.
OdpowiedzUsuńNiedługo jej zmienię na jakąś z modów :)
UsuńMatylda jest naajlepsza.
Jaki uroczy domej, właścicielka również. :D Imię kota? Nie wiem. :P
OdpowiedzUsuń