środa, 18 maja 2016

#4 Rodzina Harper 2 "Pierwszy wywiad w deszczu"...

Hejo!
Po chorobie wracam do szkoły.  Za niecały miesiąc kończymy szkołę, więc w jakim celu nas tam trzymają? Skończyliśmy prawie wszystkie książki i oglądamy jakieś filmy. Jaki w tym sens? Dla mnie żaden :) Na blogu pojawiła się ankieta gdzie nasza Scarlett ma się przeprowadzić po studiach, które zakończy w najbliższym czasie. Już nie przynudzam. Przejdźmy do naszej rodzinki.
Co z tego, że pada? Mamy mało pieniędzy i oszczędzamy na domek.
Co za inteligentny  sim wymyślił zajęcia praktyczne na dworze?
Tak ogólnie to przezcałe zajęcia przeprowadzała 
wywiad ze swoją przyjaciółką Esther Atkins.
S: Witaj Esther!
E: Cześć Scarlett?
S: Co sądzisz o wczorajszym wydarzeniu w kawiarni?
E: To nie było normalne. W naszym studenckim 
miasteczku nigdy nie było takiej sytuacji. Tą
 kobietę powinni wsadzić do psychiatryka!
S: Nie było by to zbyt rozsądne.
E: A to szkoda ;(
Jak siostry. Tak w ogóle chciałabym 
by Scar miała kiedyś dwie córeczki.
Przyjaciółki wybrały się na kręgle.
Chyba coś Scarlett nie pykło.
Po tych wygibasach sądzę, że wygrała
Oto styl na Esther
Scar to mistrzyni kręgli
Znowu jest lepsza
Nie mogła zapomnieć o nauce w środku nocy
****************************************************************************
Jakieś większość roku później :)
Wiecie, że lubię ujęcia z krzaków, ale z ogniska też są niczego sobie :D
Moja droga wyglądasz trochę podejrzanie
Uczymy się pisać
Wieczorem chwila dla ukochanego
Zbliża się egzamin wiec czas się zacząć uczyć
Korki na wykład
Scar niestety zaspała
I po wykładzie
Szukamy oferty pracy dziennej i zarabiamy na dom.
Jeszcze sprzedać meble z akademika i będzie okey :)
Powtarzamy wiadomości z caałego roku
Trochę luzu przed wyjściem
Zwykłe wyciszenie mózgu
Mina Scarlett tuż przed egzaminem
No i wchodzimy!
To by było na tyle. Na obecną chwilę przeprowadzamy się do Appalosa Plains :)

7 komentarzy:

  1. Jakbym siebie widziała na kręglach.. 😂 też kiedyś atakowałam podłogę. 🙊 co za skupienie przed egzaminem 😉

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrobnienie Scar jakoś mnie denerwuje... Nie wiem czumu :P
    Też jestem za Appalosa Plains :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Scar na kręglach to ja na wf haha :D Kocham te dialogi. Biedna simka, ma tyle nauki ale później będzie mogła poszaleć ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przejmuj się. Mój wf wygląda podobne :D
      Miło, że dialogi się podobają. Zobaczymy czy poszaleje.....

      Usuń
  4. Czy tylko mi Appalosa Plains nie przypadło do gustu? :/
    Niby wielkie miasto, nawet w sumie ładne, ale ma według mnie ponury klimat, jest nudno, nic się nie dzieje... Chociaż to tylko moje zdanie. Sunset Valley to miasto ze wspaniałym klimatem rodzinnym :) Ładne też jest miasto Isla Paradiso. Bridgeport... zbyt ciemne i za duży tłok.

    Nawet nie wiesz jak lubię czytać let's playe o The Sims 3 ^^ Twój mnie bardzo zauroczył, jeżeli mogę to tak nazwać. Spodobała mi się ta, na razie, jednoosobowa rodzina. Esther i Scar pasują do siebie... ale bardziej jako dziewczyny, a nie przyjaciółki :/ Bez urazy.

    A tak propo... Czy Scarlett jest ruda? Nie to, że nie toleruję, tylko tak się pytam. Lubię rude Simki, są takie sympatyczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale się rozpisałem jak ruski traktor...

      Usuń
    2. Jak a razie to najdłuższy komentarz na tym blogu. I jeden z najlepszych!Też nie przepadam za tym miastem, ale planuję je przerobić. Będzie ciekawe :)
      Może kiedyś wrócimy do Sunset Valley. Co do Scarlett jest ona kochanym rudzielcem.
      A co do Esther mam inne plany...

      Usuń